Lalki z Łodzi z szansą na europejskiego Oscara!

Wielki sukces łódzkich twórców lalek animacyjnych! Międzynarodowa produkcja „Nawet myszy idą do nieba”, została nominowana do Europejskiej Nagrody Filmowej!

„Nawet myszy idą do nieba”

Blisko połowa lalek do tego filmu powstała właśnie w Łodzi. Zwycięzców Europejskiej Nagrody Filmowej poznamy już 11 grudnia.

„Nawet myszy idą do nieba” w reżyserii Denisy Grimmovej i Jana Bubenicka to międzynarodowa czesko-francusko-polsko-słowacka produkcja dla dzieci, która łączy najlepsze tradycje polskiej oraz czeskiej animacji lalkowej wraz z komputerową 3D. Scenariusz powstał na podstawie bestsellerowej książki Ivy Procházkovej i opowiada o niezwykłej przyjaźni między myszką Czmyszką oraz lisem Rudeuszem.

Nominacja dla „Nawet myszy idą do nieba” to duże wyróżnienie na arenie międzynarodowej, ponieważ Europejska Nagroda Filmowa to najbardziej prestiżowe wyróżnienie przyznawane europejskim produkcjom. Jest to kolejny sukces produkcji, która swoją prapremierę miała podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy, we Francji, a następnie została nagrodzona między innymi na festiwalach w Szanghaju (gdzie otrzymała nagrodę dla najlepszego filmu), na Anifilm, Lucas Film Festival czy na festiwalu Kino Dzieci.

Ten sukces to również zasługa łódzkich twórców lalek filmowych. W Łodzi powstała blisko połowa wszystkich bohaterów filmu, w tym postaci głównej bohaterki, myszki Czmyszki. Projekty techniczne lalek opracował Piotr Knabe, a konstrukcje animacyjne Dariusz Kalita. Za wykonanie postaci odpowiedzialni byli też: Agnieszka Mikołajczyk, Agnieszka Smolarek, Anna Szcześniak, Beata Jarmuż-Socha, Piotr Knabe, Dariusz Kalita, Marcin Zalewski, których wspierała organizacyjnie asystentka produkcji Magdalena Haremska. Ich pracę koordynowała łódzka firma MOMAKIN na zlecenie polskiego producenta – Animoon. Nad kruchymi aktorami, którzy doznają przeróżnych uszczerbków podczas kręcenia czuwała Ilenia Cotardo odpowiadająca za konserwację lalek.

– Projekt postawił przed nami sporo kreatywnych wyzwań. Jednym z bohaterów filmu jest chomik, który miał mieć kilka długości i odcieni futerka. Do jego stworzenia wykorzystano proces flokowania, czyli pokrycia bardzo krótkimi, przystrzyżonymi nitkami w połączeniu ze sztucznym futrem. Robi to wrażenie, jeśli się wie, że strzyża tekstylna ma długość od 0,3 do 5 mm – mówi Katarzyna Gromadzka, koordynator produkcji lalek, MOMAKIN. – Ponadto w tym filmie potrzebnych było aż kilkanaście kopii głównej bohaterki, co wymagało od nas wielkiego skupienia i precyzji, by osiągnąć ten sam wygląd dla każdej lalki, tego samego noska, ogonka czy głównego korpusu ciała – dodaje i przypomina, że w Łodzi projekt zaistniał już na wczesnym etapie realizacji na ANIMARKT Stop Motion Forum w 2017 roku, a w jego stworzenie zaangażowani byli też polscy animatorzy: Katarzyna Okoniewska, Piotr Ficner i Stanisław Szostak, a także kompozytor Krzysztof A. Janczak.

Głównym producentem filmu jest czeskie studio Fresh Films. Koproducentami są polskie Animoon oraz francuskie Les Films du Cygne i słowackie CinemArt. Film powstał przy wsparciu finansowym Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej oraz Łódzkiego Funduszu Filmowego w koprodukcji z EC1 Łódź – Miasto Kultury, CANAL+ Polska S.A. Dystrybucją w Polsce zajmuje się Stowarzyszenie Nowe Horyzonty.

About the author